Suplement II

-38-

 KAROL STARMACH

Jesiotr w wodach polskich i jego ochrona

W rzekach zlewiska  północno-atlantyckiego, a więc także w Bałtyku żyje tylko jeden gatunek z rodziny jesiotrowatych,  mianowicie jesiotr zachodni albo atlantycki (Acipenser sturio L). Jest to ogromna ryba, dochodząca do 3,5 m długości i do 300 kg wagi, wędrująca na okres tarła do większych rzek, dziś niestety znana u nas już niemal wyłącznie z rycin i preparatów muzealnych, gdyż pojawia się bardzo rzadko. W okresie od 1919 do 1939 r. poławiano w Wiśle już tylko

-39-

pojedyncze sztuki, a w ostatnich latach przed wojną obowiązywała obowiązuje także dziś całkowita ochrona tego gatunku znajdującego się w wyraźnym zaniku.

Jesiotr należy do rzędu ryb kostołuskich (Ganoidei) i rodziny jesiotrowatych (Acipenseridae), zamieszkującej na półkuli północnej przybrzeżne obszary morskie oraz ujścia większych rzek. Istnieją również dwa gatunki,  które żyją wyłącznie w wodach słodkich, mianowicie sterlet albo czeczuga (Acipenser ruthenus), żyjący w zlewisku Morza czarnego, oraz łopatonos (Scaphirhynchus) znany z rzek Azji i Ameryki Północnej. Formy słodkowodne odznaczają się znacznie drobniejszym wzrostem niż morskie. W największej ilości poławiane bywają jesiotry w Związku Radzieckim, w dużych rzekach zlewiska mórz Czarnego i Kaspijskiego. Tam też żyje bieługa (Huso huso),  największy z jesiotrów i zarazem największa ryba spotykana w wodach słodkich,

Ryc. 15. Jesiotr zachodni (Acipenser sturio L.).

osiągająca 9 m długości i 1400 kg wagi. Sławny kawior rosyjski pochodzi z ikry jesiotrów.

Rząd kostołuskich znany jest w systematyce z tego, że wśród podgromady kostników (Osteichthyes), do których należy, wykazuje pośrednie cechy nawiązujące do podgromady chrzęstników (Chondrichthyes). Ryby przynależne do kostołuskich posiadają szkielet przeważnie chrząstkowy z dobrze zachowaną struną grzbietową, ale równocześnie kostne pokrywy skrzelowe, kostne promienie płetw oraz silnie rozwinięte kości  skórne, pokrywające głowę i ciało. Na ciele charakterystyczne są przede wszystkim duże łuski kostne, ułożone w 5 rzędach: jeden na grzbiecie, a po dwa inne po bokach ciała. Reszta skóry pokryta jest gęsto drobnymi, ostrymi zębami skórnymi. Do ryb rekinowatych zbliża je także charakterystyczne wykształcenie  płetwy ogonowej, heterocerkalnej, z silnie rozwiniętą górną częścią, oraz niektóre szczegóły anatomiczne w budowie jelita i aorty.  Z drugiej strony znowu, przede wszystkim w wykształceniu organów rozmnażania, a następnie w rozwoju ikry istnieje całkowita zgodność z kostnikami.

-40-

Biologicznie ryby jesiotrowate w ogóle (pominąwszy wspomniane przedtem słodkowodne gatunki) interesujące są z powodu charakterystycznych wędrówek odbywanych z wody morskiej do słodkiej w celach rozrodczych. Wędrówki rozrodcze do wód słodkich są dla jesiotrów koniecznością, gdyż sperma samców w zasolonej wodzie ścina się i nie jest zdolna do zapłodnienia. Są to więc ryby generatywnie słodkowodne, ale troficznie morskie. W morzu trzymają się wprawdzie brzegów, ale wędrują daleko za żerem, jak to wykazały znakowania w morzach Kaspijskim i Śródziemnym. W Morzu Śródziemnym jesiotr zachodni odbywa w pogoni za żerem drogę od Lionu do Tunisu.

Dorosłe ryby żywią się fauną denną: robakami skorupiakami i mięczakami, a przy okazji połykają również drobniejsze ryby. Zasadniczo są to więc ryby niedrapieżne, żywiące się drobnym pokarmem wsysanym z dna za pomocą ruchliwych, bezzębnych ust.  Wskutek tego zaś że są bardzo duże, jedynie bogate żerowiska morskie mogą im zapewnić odpowiednią ilość pożywienia w stosunku do szybkiego tempa wzrostu.

Samce jesiotra zachodniego dojrzewają pomiędzy 7 a 9 rokiem życia, samice pomiędzy 8 a 14. Tarło odbywają w lecie, jednak do rzek wchodzą znacznie wcześniej z niedojrzałymi jeszcze gonadami. Przy ujściu Wisły pojawiają się np. jesiotry już w marcu, a główny ciąg przypada na kwiecień, maj i czerwiec. W latach 1930 — 1932 łowiono w dolnej Wiśle według danych W. Kulmatyckiego:

w miesiącu:                       IV           V        VI        VII       VIII          IX
% złowionych ryb:            14%        37%    27%     18%      2%         2%

Cyfry te ilustrują doskonale nasilenie ciągów jesiotra zachodniego na tarło do Wisły.

Tarło odbywa się prawdopodobnie w czerwcu lub w początkach lipca gdzieś w środkowej Wiśle. Ścisłych obserwacji tarła jesiotrów z Wisły i w ogóle z rzek europejskich nie posiadamy. Pod tym względem jest to tajemnicza ryba, trze się bowiem w wodzie dość głębokiej i zmąconej, wskutek czego nie można jej podpatrzeć. Z obserwacji rybaków wiślanych wynika, że samce są cieńsze, smuklejsze, koloru żółtego, podczas gdy samice są grubsze i ciemniejsze. Z wielkości połowów w ciągu miesięcy letnich w rozmaitych rejonach Wisły można by wnosić, że tarliska mieszczą się w Wiśle środkowej gdzieś pomiędzy Puławami a Zawichostem. Jednakże spotykano jesiotry w Sanie i Dunajcu oraz w Wiśle powyżej Krakowa (pod Tyńcem). Jak dotąd tarło jesiotra zachodniego obserwowano jedynie w rzece Delaware-River w Ameryce Północnej. Według tych obserwacji trze

-41-

się on na podłożu kamienisto-żwirowatym, na bystrym prądzie, przy temperaturze 7,7 — 22°. Po tarle ryby spływają natychmiast do morza.  Ikra o wymiarach 2,6 — 3 mm jest lepka, przykleja się do podłoża i rozwija się zależnie od temperatury wody w ciągu 3 — 13 dób; przy temperaturze 7,7 — 12,5° rozwój trwa 12 dób, przy temperaturze 22° — 3 doby. Świeżo wylęgłe larwy posiadają 9,3 — 1 1 mm długości oraz niewielki woreczek żółtkowy, który trawią w ciągu około 2 tygodni, przy czym wyrastają w tym czasie do 16 — 18 mm. Mniej więcej od 16 mm długości przechodzą do aktywnego żywienia się, zjadając przede wszystkim drobne skorupiaki. Z chwilą gdy tylko staną się w pełni samodzielne pod względem pływania i pożywienia, posuwają się z prądem rzeki w stronę morza tak, że zwykle jeszcze tego samego roku osiągają ujścia rzek. Europejscy badacze twierdzą, że przy ujściach rzek pozostają młode jesiotry aż do osiągnięcia ok. 70 cm długości, co następuje po 2 — 3 latach. Potem dopiero odpływają głębiej w morze aby powrócić do rzeki po osiągnięciu dojrzałości płciowej, a więc przeciętnie po 9 latach.

Przeprowadzenie tarła sztucznego jest możliwe, lecz nie jest łatwe. W latach 1881 do 1891 zarybiano wycierem jesiotra uzyskanym ze sztucznego tarła rzekę Łabę. Kampania podobna nie udała się jednak prof. Seligo, usiłującemu zorganizować ją w r. 1906 w Tczewie. Trudność polega przede wszystkim na niewielkiej ilości odławianych sztuk, wśród których istnieją najczęściej osobniki niedojrzałe jeszcze do tarła, a które przetrzymywane w sadzawkach nie dojrzewają. W tym kierunku posunęły jednak ogromnie naprzód naszą wiedzę badania Dzierżawina w odniesieniu do jesiotrów rzeki Kury. Dzierżawin wychodząc z założenia, że dojrzewanie gonad wiąże się z wędrówką ryby w górę rzeki, spróbował zastąpić ową wędrówkę ruchem ryb pod prąd w zamkniętym zbiorniku wodnym. W latach 1936 — 1939 udało mu się doprowadzić do dojrzałości płciowej wszystkie gatunki badanych jesiotrów przetrzymywanych w specjalnych zbiornikach betonowych wielkości 25×6 m, o zaokrąglonych kątach, posiadających w środku podłużną, lecz nie dosięgającą brzegów przegrodę (ryc. 16). Za pomocą pomp lub specjalnie skonstruowanego dopływu i odpływu, można w takim zbiorniku wprawić całą wodę w ruch okrężny, a tym samym spowodować na małej przestrzeni warunki podobne jak w rzece. Ryby wpuszczone do zbiornika zachowują się też podobnie jak w rzece: płyną one ustawicznie  pod prąd, krążąc jak po arenie cyrkowej. W ten sposób w sztucznych, niewielkich basenach doprowadzono ryby złowione w rzece do pełnej dojrzałości płciowej. Udowodniono tym równocześnie, że  naturalna wędrówka jesiotrów w górę rzeki może być całkowicie  zastąpiona przez ruch okrężny w jednym miejscu. Dojrzewanie gruczołów płciowych wiąże się z przestawie-

-42-

niem przemiany materii organizmu, do czego potrzebny jest także wydatek pewnej ilości energii na ruch, albo inaczej — pewien wysiłek fizyczny, mobilizujący nazbierane w poprzednim okresie życia materiały zapasowe. Badania Dzierżawina wykazały, że dla ryby jest w gruncie rzeczy obojętne czy ten duży, a widocznie konieczny dla przestawienia przemiany materii organizmu wydatek energii spowodowany jest wędrówką naturalną, czy też sztucznym biegiem na pomysłowo urządzonej arenie wodnej. Na tej arenie musi być tylko odpowiednio dobrana siła prądu.

Badania te posiadają ogromne znaczenie dla utrzymania pogłowia jesiotrów w rzekach, w których budowle wodne lub przemysł niszczą naturalne tarliska. Mogą one mieć również znaczenie dla jesiotra za-

Ryc. 16. Schemat basenu do przetrzymywania tarlaków (według Czerfasa).

 

chodniego, trącego się w naszych rzekach. Wspominaliśmy bowiem na początku, że ta interesująca i bardzo cenna gospodarczo ryba jest w zaniku. Połowy jej w Wiśle i Odrze są tak nieznaczne, że praktycznie nie odgrywają żadnej roli, a tymczasem jeszcze w połowie ubiegłego wieku jesiotr był w obu wymienionych rzekach pospolitą rybą. Zanik jesiotra zachodniego obserwowany jest również w innych rzekach zachodnio-europejskich, a szczególnie w Łabie, Wezerze i Renie. Dziś ryba ta poławiana bywa w największej ilości w Ameryce Północnej oraz we Francji W Zatoce Biskajskiej.

Jesiotry zalicza się do ryb odznaczających się dużą płodnością osobniczą, lecz małą płodnością gatunkową. Oznacza to, że pomimo wielu milionów ziarn ikry składanej przez jedną samicę, gatunek jest stosunkowo łatwy do wytępienia wskutek dużej wrażliwości najmłodszych stadiów rozwojowych na zmiany czynników otoczenia. Wprawdzie przyczyny katastrofalnego spadku liczby jesiotrów nie zostały szczegółowo zbadane, jednakże z faktu, że ochrona częściowa w niektórych rzekach, a w innych całkowita nie dała w ostatnim 30-leciu

-43-

żadnych rezultatów, należy wnosić, że przyczynę zaniku stanowią przede wszystkim zmienione warunki życia w rzekach,  w których jesiotry odbywają tarło. Skoro zaś jak dotąd ochrona tarlaków nie pomaga, pozostaje jeszcze podjęcie próby ochrony rozwijającego się z jaj narybku jako stadium najwrażliwszego na czynniki otoczenia.

Istnieją uzasadnione podejrzenia, że najbardziej szkodliwy wpływ na rozwijające się z jaj larwy jesiotrów wywierają zanieczyszczenia rzek ściekami miejskimi i przemysłowymi. Można zauważyć dziwną zbieżność zaniku stanu ilościowego jesiotra ze wzmożonym rozwojem miast i przemysłu od drugiej połowy 19 wieku począwszy, co już swego czasu podkreślał  Kulmatycki (Ochrona Przyrody, 1932, R. 12). Obciążenie naszych rzek ściekami raczej się zwiększa. Nieoczyszczone lub niedostatecznie oczyszczone ścieki zmieniają gruntownie warunki życia w wodach, ale zmiany te w dużych rzekach nie są nagłe lecz, tak wolne, że nie rzucają się w oczy przygodnemu obserwatorowi, a wykazują je jedynie ścisłe  badania naukowe. Powoli, na przestrzeni dłuższego okresu czasu dokonywują się przemiany naturalnych ugrupowań organizmów wodnych, w miarę jak przekształca się biotop. To stopniowe, powolne przekształcanie się w nim biotopu i warunków życia jest jest szczególnie niebezpieczne, bo łatwo może ujść uwagi za życia jednego pokolenia ludzkiego. W rezultacie zaś nim zło zostanie spostrzeżone, społeczeństwo zaalarmowane i podjęte kroki zapobiegawcze, może już być za późno. Naprawa środowiska nie zawsze trwa krócej niż trwało jego psucie, toteż może się zdarzyć tak, że nim się zło naprawi, ryby zginą, jeśli nie będzie się równocześnie wzmacniać ich pogłowia przez sztuczne zarybianie podchowanym narybkiem.

 W przypadku jesiotra groźne jest przede wszystkim to, że składa on ikrę w średnim biegu rzeki, a więc w wodzie już poważnie obciążonej ściekami. W porównaniu do jesiotrów, łososie znajdują się o tyle w korzystniejszym położeniu, że ich tarliska leżą w całkiem górnym biegu rzek karpackich, nie obciążonych w tym miejscu ściekami. Wylęg łososi ma więc jeszcze szanse przeżycia w czystych potokach górskich, czego zdaje się nie ma już wylęg jesiotrów w średnim biegu rzeki. Stąd też zanik jesiotrów w wszystkich uprzemysłowionych krajach postępuje w szybkim tempie, podczas gdy łososie jeszcze się trzymają — lecz jak długo? Wszak w Odrze ich już nie ma. Niechże więc i ten przykład będzie jeszcze jednym alarmującym głosem o utrzymanie czystości naszych rzek.

*

*                                           *

Przybył A., 1976: Występowanie jesiotra zachodniego Acipenser sturio w dorzeczu Warty. Chr. Przyr. Ojcz., 32 (5): 5-12.

ANTONI PRZYBYŁ

Występowanie jesiotra zachodniego Acipenser sturio w dorzeczu Warty

Jesiotr zachodni Acipenser sturio jest jedynym przedstawicielem rodzimej ichtiofauny, objętym ochroną gatunkową w wodach Polski (ryc. 1). Ryba ta była jeszcze w końcu ubiegłego stulecia przedmiotem przemysłowych połowów rybackich we wszystkich niemal większych rzekach. Względy te zmuszają do poświęcenia jedynemu przedstawicielowi ryb kostnołuskich większej uwagi, tym bardziej że posiadamy nader skąpe wiadomości o jego występowaniu i przyczynach zanikania. Dane z piśmiennictwa, dotyczące połowów jesiotra w dorzeczu Warty są nieliczne i dotyczą przeważnie lat na przełomie XIX i XX stulecia. Na taki stan wpłynął najprawdopodobniej szybszy niż w innych dorzeczach zanik tego gatunku. O liczebności jesiotra Wisły wiemy dużo więcej, gdyż pierwsze prace nad jego restytuowaniem zapoczątkowano w Gdańsku w 1906 roku (Starmach 1951). W okresie międzywojennym, na odcinku pomorskim Wisły odławiano go do 1000 kg rocznie (Rudnicki 1966), a Grab da (1968) opracował szeroko jego występowanie w tej rzece na podstawie wywiadów z rybakami.

Ryc. 1. Jesiotr zachodni Acipenser sturio, jedyny przedstawiciel rodzimej ichtiofauny, objęty ochroną gatunkową w wodach Polski. —  The sturgeon, Acipenser sturio, the only representative of the native ichthyofauna in Poland’s waters subjected to protection as a species (Reprod. z Wielkiego Atlasu Ryb, opr. St. Frank, str. 43, ryc. 53)

Gwałtowny zanik jesiotra jest charakterystyczny dla całej zlewni Odry. Grabda (1968) podaje za Paxem tylko dwa odnotowane przypadki połowu w Odrze, a przecież kiedyś rzeką tą jesiotr docierał do Raciborza, mając swoje tereny tarliskowe w okolicy Oławy i Brzegu. Również rzeka Warta wraz z licznymi dopływami, była niegdyś celem jego wędrówek rozrodczych. Jako pierwsi wymieniają jesiotra w Warcie Rzączyński (1721) oraz Wałecki (1864). Szereg interesujących wiadomości o tej rybie przekazuje Kornaszewski (1907), podając, że w latach 1870 — 1880 na terenie Wielkopolski pozyskiwano dużo jesiotrów, nierzadko o ciężarze przekraczającym 100 kg. Najczęściej poławiano go w Warcie na odcinku Oborniki — Poznań — Śrem, w okresie wiosennym, szczególnie przy wysokich stanach wody. Część stada tarłowego wstępowała do przyujściowego odcinka Prosny, gdzie w niektórych latach pozyskiwano do 100 sztuk, a okres najobfitszych połowów przypadał na miesiąc czerwiec. Miejscowi rybacy, z uwagi na dużą podaż jesiotrów, z trudem sprzedawali go, uzyskując bardzo niskie ceny za mięso, które uchodziło za niesmaczne, a ikrę wyrzucano. W czerwcu 1875 roku, złowiono w Warcie pod Poznaniem kilka okazów i — jak podaje autor notatki — jeden z nich był szczególnie duży, miał 270 cm długości i ważył 140 kg. (Landwirtschaftliches Zentralblatt f. d. Provinz Posen 1875). W 1888 roku w Warcie pod Obornikami na odcinku 6 km jeden rybak złowił 45 jesiotrów, a w 1895 roku pod Owińskami 6 szt. (Grotrian 1896). Zdaniem Grotriana (1896) lata 1892 — 1894 były bardzo obfite w połowy, co potwierdza Karwowski (1912) pisząc, że cechmistrz rybaków poznańskich Gałęski zarobił w 1893 roku na sprzedaży jesiotrów 3000 marek niemieckich.

Z początkiem XX stulecia jesiotry stały się bardzo rzadkimi przybyszami na tym terenie. Na podstawie wywiadów z rybakami rzecznymi, pracującymi wiele lat na Warcie i jej dopływach, udało się zebrać uzupełniające informacje wzbogacające naszą wiedzę w tym zakresie (ryc 2).

Mistrz rybacki Bernard Olewski w Sierakowa podaje, że jego ojciec Władysław złowił w miejscowości Kłosowice w sierpniu  1911 roku jedną samicę jesiotra o ciężarze 164 kg, sam natomiast w lipcu 1937 roku pod Sierakowem obserwował spływającego jesiotra długości około 2 m. Według jego relacji, rybacy warciańscy poławiali jesiotry przywloką zwaną „konopką, wykonaną ze specjalnie dobieranego włókna konopnego. Mistrz rybacki Wilhelm Koźmiński z Radzewic, pracujący na Warcie ponad 50 lat, obserwował jesiotry po raz ostatni w latach 30 na wysokości Rogalina, pamięta jednak, że jego mistrz nazwiskiem Krakowski w 1917 roku złowił pod Owińskami samicę jesiotra o ciężarze 140 kg. Jak podaje mistrz rybacki Feliks Sikora z Wielenia, jego ojciec w 1902 roku złapał w Noteci na wysokości Stobna jesiotra o wadze 150 kg, ponadto słyszał, że rybak Kazimierz Spichalski złowił jednego dojrzałego samca w Drawie w 1939 roku. na podstawie wywiadów z okoliczną ludnością przytacza fakt połowu tej ryby w 1888 roku w Gwdzie na wysokości Byszek. Podawane przez Jaskowskiego i rybaka Sikorę dane są jedynymi znanymi faktami, potwierdzającymi występowanie tego gatunku w Drawie i Gwdzie. Rybak Klemens Sroka z Zatomia nie złowił jesiotra, znany mu jest jednak przypadek znalezienia w 1925 roku powyżej Sierakowa jednego osobnika uszkodzonego mechanicznie, najprawdopodobniej przez holownik. Strażnik rybacki Stanisław Lubawy z Obornik znalazł w 1951 roku w zakolu ostrogi poniżej mostu kolejowego w Obornikach martwego jesiotra długości 126 cm, który, jak należy przypuszczać, okaleczony został śrubą holownika, gdyż miał prawie całkowicie odciętą głowę. Lubawy pamięta jednak, że rybak Mierzwiczak obserwował w maju 1930 roku jednego jesiotra w tym samym prawie miejscu. Znaleziony przez strażnika Lubawego okaz zdaje się potwierdzać opinię Kaja (1948), który po raz ostatni wymienia ten gatunek dla Warty podając, iż z rzadka podchodzi w okresie powojennym na swe dawne miejsce tarliskowe powyżej Poznania. Ponadto jest to ostatni udokumentowany jesiotr w Warcie.

Kraczkiewicz (1967) przytacza trzy przypadki odłowu młodocianych sztuk w rejonie przyujściowym Odry w latach 1950 — 1964, przypuszczając, że w systemie Odry dochodziło sporadycznie do tarła tego gatunku. Fakty te świadczą, że w zlewni Odry, a być może w samej Warcie istnieją jeszcze nie zlokalizowane bliżej tarliska naturalne jesiotra.

Cytowane dane zaczerpnięte z relacji rybaków, mogą być obarczone pewnymi nieścisłościami, dotyczącymi dat i miejsc połowów, stanowią jednak dokumentację zasięgu występowania i procesu zaniku w ostatnich latach tych cennych anadromicznych ryb w zlewni Warty. Według mapy Grotriana (1904) jesiotr dochodził Wartą w okolice Konina i Koła, a także do przyujściowych odcinków jej lewobrzeżnych dopływów — Obry i Prosny. Kulmatycki (1936) i Jaskowski (1962) podają, iż docierał on Wartą jeszcze wyżej w swych wędrówkach, do miejscowości Woźniki powyżej Sieradza, gdzie w 1905 roku obserwowano tarło, a nawet wyżej do jazu młyńskiego w Konopnicy, przy którym w 1916 roku po raz ostatni widziano tę rybę. Na terenie powiatu kolskiego ostatniego jesiotra w Warcie odłowiono w 1932 roku (Kulmatycki 1936). Pewne kontrowersje budzi sprawa występowania jesiotra w Obrze, gdyż ten sam autor Grotrian (1904) wykazuje go dla tej rzeki, w innej natomiast pozycji (1898) stwierdza, że jesiotr, nie był tam znany. Wydaje się jednak, że jesiotr wchodził do Obry, o czym świadczą znaleziska szczątków tej ryby z grodziska w Międzyrzeczu.

Najbardziej znane i najliczniej odwiedzane tarliska Warcie, znajdowały się pod Owińskami i Rogalinem na płn. i płd. od Poznania, jak również w Gwdzie i Drawie (Schulz 1911); mniej znanymi były tarliska przy ujściu Wełny w Obornikach, przy ujściu Prosny i w samej Prośnie, a nawet powyżej Sieradza na odcinku Warty płynącej przez teren powiatu wieluńskiego. Najobfitsze połowy przypadały na maj i czerwiec. Terminy te pokrywały się z okresami najliczniejszych wędrówek tarłowych i samego tarła.

Według opinii Grotriana (1897) zapoczątkowany spadek bogatych niegdyś połowów jesiotra na tym obszarze, w końcu ubiegłego wieku przypisać należy rabunkowej gospodarce, wyrażającej się nieograniczonym pozyskiwaniem stada tarłowego. Taki sam pogląd reprezentuje Urbanowicz (1965) stwierdzając, że nasilające się połowy już w okresie od X do XII wieku stały się zasadniczym powodem, redukującym liczebność stad tarłowych wpływających do rzek.

Schulza (1911) zanik jesiotra w zlewni Warty należy tłumaczyć również kursowaniem statków parowych, które wytwarzając wiry niszczyły złożoną na tarliskach ikrę, przez odrywanie jej od dna i zamulanie. Kulmatycki (1933) cytuje opinię rybaków warciańskich, według których powodem zaniku jesiotra miała być zapoczątkowana w 1819 roku regulacja Warty, w trakcie której zmieniono stosunki hydrograficzne, przez wydatne skrócenie i wyprostowanie biegu rzeki, a tym samym zlikwidowano tarliska, miejsca spoczynkowe tarlaków i miejsca żerowiskowe dla młodocianych form tego gatunku.

Ryc. 2. Jesiotr w Środkowej Warcie: I — tarliska; 2 — data i miejsce połowu; 3 — ilość sztuk; 4 — spiętrzenia. — The sturgeon in the central part of the Warta river: 1 — spawning grounds; 2 — date and place of catches; 3 — number of specimens; 4 — dams

W roku 1896 bagrowano Wartę na jej odcinku żeglownym, tj. od ujścia Prosny (Schütze 1924), co miało doprowadzić do zniszczenia tarlisk przez ich zamulanie. W konsekwencji powstawania Kanału Bydgoskiego, dolna Noteć w latach 1891 — 1898 zamieniona została na kanał żeglowny i wybudowano na niej jedenaście śluz. Fakt ten najprawdopodobniej stał się jednym z czynników ograniczających w zasadniczy sposób możliwości dotarcia jesiotra do tarlisk w Gwdzie.

Główną przyczynę zaniku jesiotra upatrywać należy przede wszystkim w gwałtownie wzrastającym zanieczyszczeniu Warty ściekami w jej dolnym i środkowym biegu. Czynnik ten miał niewątpliwie zasadnicze znaczenie, gdy porównamy okres gwałtownego zaniku jesiotra z okresem rozwoju przemysłu na terenie Wielkopolski i Pomorza przypadającym na przełom  XIX i XX wieku. Jak podaje Kulmatycki (1929), na początku naszego stulecia zagęszczenie zakładów przemysłu rolnego w tych województwach miało szczególnie destruktywny wpływ na rybactwo. Wymieniony teren stanowił 11% obszaru Polski w jej ówczesnych granicach, skupiał natomiast ponad 55% całej produkcji przemysłu rolnego. W świetle przedstawionych wyżej faktów można jednoznacznie stwierdzić, że obok degradacji tarlisk powodowanych bagrowaniem i regulacją koryta Warty, istotny wpływ na ich ostateczne zniszczenie miały zanieczyszczenia i ich osady, zalegające dno rzeki, pierwotnie o charakterze organicznym, a ostatnio również chemicznym. Według Starmacha (1951), ścieki zmieniają niezauważalnie dla człowieka stosunki ekologiczne, powodując wypadanie z biocenozy rzecznej szeregu ogniw troficznych tak roślinnych jak i zwierzęcych, będących pokarmem młodocianych jesiotrów, a ponadto stwarzając antysanitarne warunki, oddziaływują na nie zabójczo. Grabda (1968) upatruje także zmniejszenie się liczebności tego gatunku w obniżającym się potencjale biologicznym, jako efekt pogarszających się warunków środowiskowych. Gatunek ten jest szczególnie wrażliwy, stanowi bowiem relikt naszej fauny, żyjący na krańcu pontokaspijskiego zasięgu występowania ryb jesiotrowatych.

W obecnej chwili ewentualne pojawienie się pojedynczych okazów nie rokuje poprawy istniejącego stanu rzeczy, gdyż doszło dodatkowo do zachwiania stosunków kongruencyjnych populacji, co wyraża się najczęściej w nie znalezieniu partnera do odbycia tarła. Ponadto występujące pojedyncze osobniki giną często na skutek intoksykacji spowodowanej nadmierną resorbcją niewydalonych produktów płciowych (Grabda E., Waluga D. 1968).

Innym brzemiennym w skutki powodem zaniku tej cennej ryby był brak właściwej opieki nad nią ze strony czynników rybackich. Ani pruskie ustawodawstwo chroniące jesiotra od 15. VII — 31. VIII, ani polskie dotyczące sezonowej ochrony od 15. VII — 15. VIII, a następnie od 1. VI — 31. VII, nie okazało się skuteczne dla zachowania tego gatunku. To samo można powiedzieć o wprowadzonym od 1 października 1936 roku całkowitym zakazie połowu, który mógł co najwyżej opóźnić lub nieco zahamować proces zaniku. Sezonowe terminy ochronne zabezpieczały w najlepszym razie nieliczne już wtedy osobniki bezpośrednio w okresie tarła, nie zabezpieczając ich wędrówki wstępnej i zstępnej. Zdaniem Rudnickiego (1966), odrębne zagadnienie stanowi nieprzestrzeganie postanowień ustawy z 1936 roku i wyławianie jesiotrów bez umożliwienia im odbycia tarła. Dotychczasowe ponad trzydziestoletnie zabiegi ochroniarskie w Polsce nie przyniosły efektów, gdyż miały charakter bierny. Dla zlewni Warty zabiegi te okazały się spóźnione o całe 50 lat. Należało bowiem jesiotra chronić już u schyłku ubiegłego stulecia, gdy podejmując liczne jeszcze wędrówki na tarliska, mógł być przedmiotem bardziej prawidłowej opieki.

W obecnej chwili trudno mówić o restytucji jesiotra w Warcie, gdyż koryto jej uległo tak zasadniczej przebudowie, a jej wody tak znacznemu zanieczyszczeniu, że nie odpowiadają wymaganiom życiowym tego gatunku. Należy ponadto postawić pytanie, czy przybrzeżne wody Bałtyku, gdzie jesiotr jako ryba denna wzrasta i żeruje, w obecnym stanie zanieczyszczenia, zabezpieczają w pełni właściwe warunki środowiskowe? Postępujący proces zanieczyszczenia Bałtyku należy uznać za jedną z głównych przyczyn uniemożliwiających restytucję tego gatunku.

SUMMARY

The occurrence of the sturgeon, Acipenser sturio, in the catchment area of the Warta river

The available literature as well as the information supplicd by fishermen in personal intercourse enabled the author to establish that at the end of the XIXth century that species occurred fairly abundantly in the Warta river as well as in its tributaries the Prosna, Gwda and Drawa. In spite of the fact that in the year 1936 the sturgeon in the Warta river basin was placed under protection as a species, that fish has altogether vanished in conseąuence of the artificial regulation of that river and the contamination of its waters. The last sturgeon in the Warta river was caught in the year 1951.

PIŚMIENNICTWO

Grabda E. 1968 Jesiotr, ryba ginąca. Ochr. Przyr. R. 33, 177 — 191.

Grabda E., Waluga D. 1968 Przyczynek do patologii jesiotra zachodniego (Acipenser sturio L.). Acta hydrob. z. 1 — 2, s. 131 — 135.

Grotrian 1896 Die Fischereiverhältnisse der Warthe. Beilage zur Deutschen Fischerei Zeitung, nr 19 — 22, s. 194 — 222.

Grotrian 1897 Handbuch fur Fischer und Fischereiaufsichtsbeamte der Provinz Posen.

Grotrian 1898 Das Obragebiet und seine Fischereiliche Verhlätnisse. Fischereizeitung Nr 9, s. 142 — 145.

Grotrian 1904 Fischereikarte der Provinz Posen.

Jaskowski J. 1962 Materiały do znajomości ichtiofauny Warty i jej dopływów. Fragm. faun. t. 9, nr 28, s. 449 — 499.

Kaj J. 1948 Zarys fizjografii rybackiej Pomorza Zachodniego. Prz. ryb. R. 15, nr 10, s. 396—406.

Karwowski S. 1912 Bractwo Rybaków w Poznaniu. Rocznik Tow. Przyj. Nauk Poznań nr 38, s. 31.

Kornaszewski 1907 Vom Stör in der Warthe. Fischerei Zeitung, s. 734.

Kraczkiewicz W. 1967 Występowanie jesiotra w rejonie ujścia Odry. Prz. zool. z. 2, s. 149 — 151.

Kulmatycki W. 1929 Zanieczyszczenie wód rybnych przez ścieki zakładów przemysłowych w województwach zachodnich. Gazeta Rolnicza nr 15/16, s. 532 — 535.

Kulmatycki W. 1933 W sprawie zachowania jesiotra w rzekach polskich. Ochr. Przyr. R. 12, s. 97 — 112.

Kulmatycki W. 1936 Hydrografia i rybostan rzek województwa łódzkiego. Czasop. przyr. R. 10, z. 5/8, s. 123 — 151.

Rudnicki A. 1966 Jesiotr — ochrona, kłusownictwo. Gosp. ryb. nr 1, s. 21 — 22.

Rzączyński G. 1721 Historia naturalis curiosa regni Poloniae Sandomiriae.

Schulz C. 1911 Studien über die Posener Wirbeltierfauna.

Schütze H. 1924 Das Posener Land (Warthe) — und Netzgebiet.

Starmach K. 1951 Jesiotr w wodach polskich i jego ochrona. Chrońmy Przyr. R. 7, nr 5 — 6, s. 38 — 43.

Urbanowicz K. 1965 Polowy jesiotra zachodniego Acipenser sturio L. we wczesnośredniowiecznym Gdańsku w świetle materiałów wykopaliskowych. Prz. zool. z. 4, s. 373 — 377.

Wałecki A. 1864 Materiały do fauny ichtiologicznej Polski. Systematyczny przegląd ryb krajowych. Cz. II, Warszawa.

 

Linki:

http://www.infish.com.pl/wydawnictwo/KR/KR_numer/KR2003/KR1-2003.pdf

http://www.infish.com.pl/wydawnictwo/Wydaw_zwarte/Book_file/Jesiotry.html

http://hel.univ.gda.pl/aktu/2002/jesiotry.htm


http://hel.univ.gda.pl/aktu/2002/jesiotr.htm

natura2000.gdos.gov.pl/uploads/download/389

http://www.faunaflora.com.pl/archiwum/2002/luty/jesiotr.php

http://www.warszawa.rzgw.gov.pl/upload/browser/_Edukacja/Ryba%20S%C5%82odkowodna%20.pdf

http://www.uwm.edu.pl/ryby-spo/download/szkolenie2/wyklad_1_biotechnika_rozrodu_ryb_jesiotrowatych.pdf

http://e-ryby.eu/pdf/nr60_jesiotry.pdf

http://www.zewnatury.com/texts/wedkarstwo/wedkarstwo_jesiotrZachodni.pdf


http://www.infish.com.pl/wydawnictwo/KR/KR_numer/KR2002/KR6-2002.pdf

http://www.wrota.podkarpackie.pl/res/um/rol/wojew__dzki_program_ochrony_i_rozwoju_zasob__w_wodnych_do_edytora.pdf


http://assets.wwfpl.panda.org/downloads/kody_gatunkow.pdf

http://kampinoski-pn.gov.pl/monitoring/2008/10B_Ryby_2008.pdf


http://www.vurh.jcu.cz/celozivotni_vzdelavani/kombinovane%20studium%20rybarstvi/3blok_prednasky/Kolman/Restytucja%20jesiotra%20ba%C5%82tyckiego-Czechy.pdf


http://www.portalmorski.pl/artykul/index/panie-ministrze-baltycki-jesiotr-zasluguje-na-ochrone/12570

http://www.mazovia.pl/downloadStat/gfx/mazovia/pl/defaultaktualnosci/548/248/1/171.pdf

Sidebar