Suplement LIV

UNIVERSITATIS MARIAE CURIE-SKŁODOWSKA
LUBLIN — POLONIA
VOL. XVIII, 10 SECTIO C 1963

Z Katedry Zoologii Ogólnej Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi UMCS
Kierownik: doc. dr Mirosław Chicewicz

 Jerzy BEGDON

Studia morfometryczne nad certą Vimba vimba (L.) środkowej Wisły
 I Część ogólna

 Морфометрические исследования над Vimba vimba (L.) средней Вислы
Частъ I. Общие сведения

 Morphometrische Studien über die Zährte Vimba vimba (L.) der mittleren Weichsel
I Allgemeiner Teil

SYSTEMATYKA

Rodzaj Vimba Fitzinger (rodzina Cyprinidae, podrodzina Leuciscinae)  charakteryzuje się posiadaniem pięciu par zębów gardłowych ustawionych obustronnie w jednym szeregu, długą płetwą ogonową i dolnym otworem ustnym.  Dolna krawędź ciała za płetwami brzusznymi nie jest pokryta łuskami. Do tego rodzaju należy tylko gatunek certa — Vimba vimba (L.), żyjący w zlewisku Morza Czarnego, Kaspijskiego, Bałtyckiego oraz wschodniej części Morza Północnego.

Gatunek ten odznacza się dużą zmiennością i podług Berga (5) dzieli się na kilka podgatunków, różniących się od siebie nie tylko cechami morfologicznymi, ale także swymi zasięgami geograficznymi. Podgatunek Vimba vimba persa (Pall.), żyjący w zlewisku Morza Kaspijskiego, wyróżnia się małą liczbą łusek w linii bocznej (49 — 52). Vimba vimba tenella (Nordmann), która podług Berga (5) jest formą drobną o maksymalnym wymiarze długości całkowitej ciała 188 mm, zamieszkującą zlewisko Morza Czarnego,  posiada przeciętnie 54 — 55 łusek w linii bocznej. Opisany z Górnej Austrii i południowej Bawarii podgatunek Vimba vimba elongata Val. (1844) odznacza się posiadaniem krótkiego pyska. Jako dalszy podgatunek  Berg wyróżnia Vimba vimba vimba (L.), u którego liczba łusek w linii bocznej wynosi przeciętnie 59 — 60. Forma wysokogrzbietowa („płaska”) tego podgatunku otrzymała nazwę Vimba vimba vimba natio carinata (Pall.), forma nisko grzbietowa nazwę Vimba vimba vimba natio bergi Vel. Ostatnią formę znaleziono w rzece Bug, uchodzącej do Morza Czarnego (5).

OBECNY STAN BADAŃ NAD CERTĄ W POLSCE

Pomimo dużego znaczenia gospodarczego certy, nasze wiadomości o tej rybie są niedostateczne. Szczególnie dotyczy to właściwości morfologicznej budowy populacji certy środkowego i zachodniego Bałtyku i jego dopływów. Dokładniej natomiast zbadano właściwości z zakresu biologii i rozmieszczenia certy. Pierwsze obszerniejsze dane o rozmieszczeniu certy na obszarze Polski ogłaszają w XIX wieku Leśniewski (24), Nowicki (27) i Wałecki (50). Dalsze wiadomości o występowaniu certy na Mazurach i Pomorzu podaje w początkach XX wieku Seligo (40). W późniejszych latach, aż do okresu międzywojennego włącznie, ukazują się tylko nieliczne notatki, zawierające dane o połowach certy w Wiśle i na Bałtyku (Błażejewski 7, Wyszesławcew 52, 53, 54, Sprawozdanie Morskiego Urzędu Rybackiego 57).

W okresie powojennym ogłoszono szereg prac poświęconych biologii certy. Pliszka publikuje wyniki swych badań nad rozrodem i rozwojem tego gatunku (32, 34), Iwaszkiewicz zaś swoje obserwacje nad rozwojem postembrionalnym i sztucznym tarłem tej ryby (16). Kaj (21) prześledził szczegółowo przebieg tarła certy na tle warunków hydrologicznych i klimatycznych na rzece Wełnie (dopływ Warty). Obserwowane tarło tego gatunku odbywało się w kilku rzutach w okresie od czerwca do początku lipca 1955 r.

Dalsze badania okresu powojennego dotyczą zagadnień związanych z odżywianiem się certy. Przeprowadzona przez Pliszkę i jego współpracowników analiza zawartości przewodu pokarmowego świadczy o tym, że w naszych rzekach żywi się ona pokarmem zwierzęcego i roślinnego pochodzenia. Przewód pokarmowy cert złowionych w październiku w Zatoce Gdańskiej zawierał przeważnie resztki mięczaków (35). W przeciwieństwie do innych ryb karpiowatych certa żeruje intensywnie także w miesiącach zimowych (Dziekońska 12).

Problemy wędrówek certy były przedmiotem badań Pliszki w latach 1948 — 1950. Metodą znakowania stwierdzono, że nie wszystkie dojrzałe osobniki lub stada tego gatunku odbywają na jesieni wędrówkę w górę rzeki, duża ich część zimuje w Zatoce Gdańskiej. To odrębne zachowanie się niektórych stad nasuwa problem, czy w ogóle wszystkie certy zlewiska Bałtyku stanowią „jedność biologiczną” (31).

W latach 1947 — 1948 Zawisza (56) prowadził badania nad tworzeniem się przyrostowych pierścieni na łuskach certy i szybkością jej wzrostu. Autor stwierdził duże różnice we wzroście między poszczególnymi osobnikami populacji wiślanej tego gatunku.

Spostrzeżenia nad certą środkowej Wisły i Dunajca zawierają także prace Backiela i Zawiszy (3) oraz Juszczyka (17, 19), a przegląd współczesnych danych o tej rybie na terenie Polski daje książka F. Staffa o rybach słodkowodnych Polski (44).

CEL I METODA BADAŃ

Celem niniejszej pracy jest uzupełnienie wiadomości z zakresu morfologii certy morfometrycznymi badaniami nad populacją wiosenną i jesienną środkowej Wisły. Materiał do badań został zebrany w okresie jednego  roku kalendarzowego z określonego odcinka Wisły (patrz niżej). Autor postawił sobie następujące zadania:

a) przeprowadzenie szczegółowych pomiarów zebranego materiału,
b) określenie wieku i płci złowionych cert,
c) posegregowanie ryb według płci, wieku, wymiarów i ciężaru,
d) analiza porównawcza uzyskanych danych liczbowych,
e) ustalenie różnic morfologicznych między samcami i samicami,
f) zanalizowanie wyników badań i opracowanie wniosków ogólnych.

Badania przeprowadzono na świeżym materiale. Płeć i stadium dojrzałości płciowej określono sekcyjnie. Ogółem wykonano przeszło 20 000 pomiarów morfologicznych.

Wiek ryb określano na podstawie odczytów łuskowych. Łuski do określenia wieku pobierano ze środkowej części ciała pomiędzy płetwą grzbietową a linią boczną oraz tuż nad nią po kilkanaście sztuk, które poddawano maceracji i mechanicznemu oczyszczeniu, a następnie kąpieli w 24% amoniaku. Aby uniknąć pomyłek przy określaniu wieku ryb metodą odczytów łuskowych, posługiwano się także dla celów kontrolnych metodą określania wieku na podstawie pierścieni przyrostowych kości (operculum, praeoperculum, vertebrae) i metodą E. Lea. Ponadto sfotografowano najbardziej typowe łuski poszczególnych osobników.

Kości wieczka, które miały służyć do określenia wieku ryby, preparowano w następujący sposób: kości poddawano kilkudniowej maceracji, a następnie po mechanicznym oczyszczeniu odtłuszczano je przy pomocy eteru i prześwietlano w 95% spirytusie, a później w 24% amoniaku. Po lekkim zabarwieniu mucyną kości suszono przez 12 godz. pod silną żarówką.

 MATERIAŁ

Certy, będące przedmiotem moich badań, pochodzą z okolicy Puław, z odcinka Wisły, położonego miedzy Kazimierzem n. Wisłą a Dęblinem, i zostały złowione drygawicami pławnymi w czasie od kwietnia do listopada 1961 r. Szacunkowo  stanowią one około 70 — 80% wszystkich cert, jakie zostały w tym okresie dostarczone przez rybaków wiślanych z wymienionego odcinka rzeki do Spółdzielni Pracy „Sandacz” w Puławach, będącej użytkownikiem tej części Wisły. Połowy w okresie ochrony wiosennej ryb przeprowadzono za zezwoleniem Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Lublinie. Liczba cert, którą zebrał autor z wymienionego odcinka Wisły w r. 1961 wynosi ogółem 482 sztuki.

Ryc. 1. Certa Vimba vimba (L.) z deformacją głowy; Wisła, Puławy 1961
Zährte Vimba vimba (L.) mit Kopfmissbildung; Weichsel, Puławy 1961

 

Kondycja badanych ryb była dobra, o czym świadczyły także znaczne złogi tkanki tłuszczowej oplatające jelita i gonady. Ciężar złogów tłuszczowych wynosił u poszczególnych osobników od 5 do 30 g, przeważnie jednak powyżej 15 g. Stwierdziłem niewielkie ilości tłuszczu w jamie brzusznej u osobników, które posiadały silnie wykształcone gonady, oraz także  u jednej certy zarażonej ścięgorzem (Ligula intestinalis L.).

W materiale badawczym znajdowały się 2 certy (0,4% zbadanych ryb), które wyróżniły się znacznymi wadami cielesnymi. Jedna z nich odznaczała się bardzo krótką, zdeformowaną głową z tzw. garbem czołowym (ryc. 1 i 2), druga natomiast brakiem płetwy grzbietowej (ryc. 3). Dwie inne ryby posiadały linie boczne o nietypowym przebiegu (ryc. 4). U dwu ryb stwierdziłem sekcyjnie obecność tasiemca Ligula intestinalis L. W jamie ciała jednej z nich znajdowały się 2 okazy tego pasożyta, długość ich wynosiła 10 i 41 cm. Żywiciel ich posiadał bardzo małą wątrobę. W jamie ciała drugiej certy, ważącej 614 g, znalazłem tylko 1 okaz liguli o długości przeszło 60 cm, obrośnięty tkanką tłuszczową żywiciela; gonady żywiciela były silnie uwstecznione. U jednej certy spotkałem nadto przyczepioną do boku ciała pijawkę z rodzaju Piscicola. Ryb znakowanych dla celów badawczych nie było w materiale.

Ryc. 2. Powiększenie części głowowej osobnika z ryc. 1
Kopfteil der auf Abb. 1 abgebildeten Zährte, vergrössert.

Ryc. 3. Certa bez płetwy grzbietowej. W miejscu wyrastania płetwy grzbietowej
nie ma oznak uszkodzenia grzbietu przez drapieżniki ani przebarwienia skóry;
Wisła, Puławy 1961
Zährte ohne Rückenflosse. An der Ansatzstelle der Rückenflosse ist weder eine
abgeänderte Pigmentierung noch die Spur einer Beschädigung durch andere Tiere
ersichtlich; Weichsel, Puławy 1961

Ryc. 4. Nieprawidłowy przebieg linii bocznej, widoczny na odcinku lewego boku
certy; Wisła, Puławy 1961
Unregelmassiger Verlauf der Seitenlinie einer Zährte ersichtlich auf dem mittleren
Abschnitt der linken Korperseite; Weichsel, Puławy 1961

Badania morfometryczne przeprowadzono na 476 okazach certy. Pozostałe sztuki, chore lub silnie uszkodzone, nie zostały uwzględnione w pracy.

Większość zbadanego materiału, tj. 325 cert (w tym 190 samców i 135 samic) pochodzi z połowów jesiennych, reszta, tj. 151 cert (w tym 60 samców i 91 samic), natomiast z połowów wiosennych. Z wyżej podanych liczb wynika, że w materiale zebranym w miesiącach wiosennych przeważały ilościowo samice, odwrotnie zaś w materiale pochodzącym z połowów jesiennych — samce. W sumie przypada na 476 osobników 250 samców i 226 samic. W stosunku rocznym zatem ilość samców przewyższyła liczbę samic o przeszło 10% (tab. 1, 2, 3).

Długość całkowita (longitudo totalis) samców wynosiła od 263 do 413 mm, a samic od 278 do 415 mm.

Ryc. 5. Odcinek brzucha certy z płetwami brzusznymi o odmiennej pigmentacji.
Końcowa część prawej płetwy brzusznej posiada czarną pigmentację, na
lewej płetwie brzusznej nie ma czarnego pigmentu; Wisła, Puławy 1961
Abschnitt der Unterseite einer Zährte mit ungleich pigmentierten Bauchflossen.
Der äussere  Teil der rechten Bauchflosse ist schwarz pigmentiert, die
linke Bauchflosse entbehrt des schwarzen Pigmentes; Weichsel, Puławy 1961

Tab. 1. Długość całkowita maksymalna i minimalna oraz ciężar maksymalny
i minimalny cert wislanych zebranych w r. 1961 w okolicy Puław
Maximale und minimale Totallänge (longitudo totalis) und Gewicht der im Jahre
1961 in der Weichsel bei Pulawy gefischten Zährten

.                      Liczba
Płeć             osobników  Longitudo   Longitudo  Ciężar    Ciężar
Geschlecht     Zahl der  tot. max.   tot. min.  Gewicht   Gewicht
.                 Fische       mm     mm    max. g    min. g

♂♂                      250 413 263 720 160
♀♀                       226 415 278 852 247
♂♂ i  ♀♀               476 415 263 852 160

 

Uwaga: Zestawienie nie obejmuje osobników chorych i bardzo uszkodzonych.
Anmerkung: Die Tabellen berücksichtigen nicht pathologische und stark beschädigte Fische.

Tab. 2. Długość całkowita maksymalna i minimalna oraz ciężar maksymalny
i minimalny cert zebranych w miesiącach wiosennych 1961 r. w okolicy Puław
Maximale und minimale Totallänge (longitudo totalis) und Gewicht der im
Frühjahr 1961 in der Weichsel bei Puławy gefischten Zahrten

.                       Liczba
Płeć            osobników  Longitudo   Longitudo     Ciężar    Ciężar
Geschlecht     Zahl der  tot. max.   tot. min.       Gewicht   Gewicht
.                        Fische      mm         mm        max. g     min. g

♂♂             60 400 312 704 300
♀♀             91 415 302 686 265
♂♂ i ♀♀   151 415 302 704 265

Tab. 3. Długość całkowita maksymalna i minimalna oraz ciężar maksymalny
i minimalny cert zebranych w miesiącach jesiennych 1961 r. w okolicy Puław
Maximale und minimale Totallänge (longitudo totalis) und Gewicht der
im Herbst 1961 in der Weichsel bei Puławy gefischten Zahrten

.                   Liczba
Płeć           osobników     Longitudo   Longitudo   Ciężar    Ciężar
Geschlecht     Zahl der  tot. max.      tot. min.      Gewicht   Gewicht
.                       Fische        mm            mm        max. g     min. g

♂♂                 190  413 263 720 160
♀♀               135 407 278 852 247
♂♂ i ♀♀    325 413 263  852 160

Duże są różnice między certami w zakresie ich ciężaru i to zarówno u samców, jak i samic. Ciężar zbadanych samców wahał się w granicach od 160 do 720 g, ciężar samic zaś w granicach od 247 do 852 g (tab. 1, 2, 3).

Wstępne badania wykazały istnienie znacznych różnic morfologicznych między poszczególnymi osobnikami. Różnice te dotyczyły m. in. ogólnego pokroju ciała, wysokości płetwy grzbietowej, długości podstawy płetwy podogonowej, ilości promieni miękkich płetwy podogonowej i piersiowej, ilości łusek w linii bocznej, a także ubarwienia płetw brzusznych i podogonowej (ryc. 5).

PIŚMIENNIСTWO

1. Brzęk G.: Historia zoologii w Polsce do r. 1918. Cz. I i II. Ann. Univ. Mariae Curie-Skłodowska, sectio C, Suppl. II, Lublin 1947.

2. Brzęk G.: Historia zoologii w Polsce do r. 1918. Cz. III. Ann. Univ. Mariae Curie-Skłodowska, sectio C, Suppl. VII, Lublin 1953.

3. Backiel T., Zawisza J.: Zarys stosunków rybackich w srednim biegu Wisły. Przegl. Rybacki, R. XVI, Warszawa 1949.

4. Benecke B.: Fische, Fischerei und Fischzucht in Ost- und Westpreussen. Königsberg 1881.

5. Berg L. S.: Ryby priesnych wod SSSR i sopredielnych stran. II. Leningrad 1349.

6. Berg L. S.: i in.: Promysłowyje ryby SSSR. Piszczepromizdat 1949.

7. Błażejewski J.: Rybołówstwo na Wisle Pomorskiej. Przegl. R. VII, Warszawa 1934.

8. Demel K.: Biologia ryb Bałtyku. Gdynia 1947.

9. Domraczew P. F., Prawdin I. F.: Ryby Ilmenia i Wołchowa i ich choziajstwennoje znaczenie. Mat. po issl. r. Wołchowa i jego basseina,
wyp. X, 1926.

10. Dуbowski B.: Versuch einer Monographie der Cypriniden Livlands. Dorpat 1862.

11. Dyk V.: Naše ryby. Olomouc 1946.

12. Dziekońska J.: Zapoznajmy się z certą. Przegl. Rybacki, R. XV, Warszawa 1948.

13. Dziekońska J.: Z badań nad pokarmem certy. Przegl. Rybacki, R. XVI, Warszawa 1949.

14. Gąsowska M.: Świnka Chondrostoma nasus (L.) z Wisły i jej niektórych dopływów. Fragm. Faunistica, VIII, 29, Warszawa 1960.

15. Huculak F.: Ligula intestinalis L. u ryb w stawach gospodarstw karpiowych Landek, Gołysz, Ochaby. Acta Hydrob., 2, Krakow 1960.

16. Iwaszkiewicz M.: Sztuczne tarło i rozwój postembrionalny certy. Roczn. Wyższej Szkoły Roln. w Poznaniu, V, Poznań 1959.

17. Juszczyk W.: Wędrowki ryb przez przepławkę zapory w Rożnowie. Przegl. Rybacki, XVI, Warszawa 1949.

18. Juszczyk W.: The Migration of Fish through the Rożnów Dam Fish ladder (Dunajec-River). Bull. Acad. Sc. Cracovie, B, Kraków 1950.

19. Juszczyk W.: Przepływ ryb przez turbiny Zapory Rożnowskiej. Roczn. Nauk Roln., 57, Warszawa 1951.

20. Kaj J.: Zarys fizjografii rybackiej Pomorza Zachodniego. Przegl. Rybacki, R. XV, Warszawa 1948.

21. Kaj J.: Przebieg tarła ryb w dolnym odcinku rzeki Wełny. Pol. Arch. Hydrob., IV (XVII), 1958.

22. Kocyłowski B. i Miączyñski T.: Choroby ryb i raków. Warszawa 1960.

23. Kowalski J.: Klucz do oznaczania zwierząt kręgowych Ziem Polskich. Kraków 1910, rozdz. Ryby.

24. Leśniewski E. P.: Rybactwo krajowe czyli historya naturalna ryb krajowych i kalendarz rybacki. Warszawa 1837.

25. Meisner W.: Ichtiologia stosowana. Gdynia 1948.

26. Nikolskij G. W.: Czastnaja ichtiołogia. Moskwa 1950.

27. Nowicki M.: Ryby i wody Galicyi pod względem rybactwa krajowego. Kraków 1880.

28. Pliszka F.: Wędrówki certy w Wiśle. Przegl. Rybacki, R. XVI, Warszawa 1949.

29. Pliszka F.: Dalsze wyniki badań nad wędrówkami ryb w Wiśle. Przegl. Rybacki, R. XVI, Warszawa 1949.

30. Pliszka F.: Wyniki badań nad wędrówkami ryb w Wiśle. RNR, t. 57. Warszawa 1951.

31. Pliszka F.: Wędrówki certy (Vimba vimba L.) w Wiśle i w jej dorzeczu. RNR, t. 37, Warszawa 1951.

32. Pliszka F.: Obserwacje nad biologią rozrodu certy (Vimba vimba L.) nа tle zmian w jej jadrze w okresie rocznym. RNR, t. 57, Warszawa 1951.

33. Pliszka F.: Obserwacje nad wpływem iniekcji przysadki mózgowej certy (Vimba vimba L.) na jej jądro. RNR, t. 58, Warszawa 1952.

34. Pliszka F.: Rozród i rozwój certy (Vimba vimba L.). Pol. Arch. Hydrob., I (XIV), Warszawa 1953.

35. Pliszka F. i współprac.: Badania nad odżywianiem się ryb w Wiśle. RNR, t. 57, Warszawa 1951.

36. Prawdin I. F.: Rukowodstwo po izuczeniju ryb. Leningrad 1939.

37. Rühmer K.: Die Süsswasserfische und Krebse. Ebenhausen 1952.

38. Sakowicz S.: Zarys akcji zarybieniowej na wodach otwartych. Warszawa 1935.

39. Schäperclaus W.: Fischkrankheiten. Braunschweig 1941.

40. Seligo A.: Die Fischgewässer der Provinz Westpreussen. Danzig 1902.

41. Siebold C.: Die Süsswasserfische von Mitteleuropa. Leipzig 1863.

42. Siedlecki M.: Ryby morskie częściej poławiane na Bałtyku i północnym Atlantyku, Gdynia 1938.

43. Smetаński J.: Zarys polskiej bibliografii rybackiej. Lwów 1936.

44. Staff F.: Ryby słodkowodne Polski i krajów ościennych. Warszawa 1950.

45. Stangenberg M.: Zmienność cech ilościowych płoci (Rutilus rutilus L.). Zoologica Pol., 4, Wrocław 1948.

46. Starmaсh K.: Wiek i wzrost brzan (Barbus barbus L.) poławianych we Wiśle w okolicach Krakowa. Spr. z czynn. pos. PAU, XLVI, Kraków 1948.

47. Suworow E. K.: Osnowy ichtiołogii. Sow. Nauka 1948.

48. Urbański J.: Materiały do bibliografii zoologicznej Ziemi Lubuskiej i Pomorza Zachodniego oraz pogranicznych terenów zachodnich. Cz. I. Bad. Fizjogr. nad Polska Zach., IV, Poznań 1958.

49. Walter E.: Einführung in die Fischkunde. Leipzig 1913.

50. Wałecki A.: Materyały do fauny ichtjologicznej Polski. Warszawa 1863.

51. Wolski T.: Pisces — Ryby [w:]. Podręcznik do zbierania i konserwowania zwierząt, z. 7, Warszawa 1921 — 1929.

52. Wyszesławcew A.: Zarys danych o połowach na Wiśle Pomorskiej. Przegl. Rybacki, IX, Warszawa 1936.

53. Wyszesławcew A.: Połów ryb na Wiśle Pomorskiej w 1936 roku. Przegl. Rybacki, R. X, Warszawa 1937.

54. Wyszesławcew A.: Połowy ryb na Wiśle Pomorskiej w 1937 roku. Przegl. Rybacki, XI, Warszawa 1938.

55. Włodek J. M.: Ilość samców i samic w populacjach karpi. Acta Hydrobiologica, Vol. 1, Kraków 1959.

56. Zawisza J.: Szybkość wzrostu leszcza, certy, brzany i krąpia w środkowym biegu Wisły w okolicach Warszawy. RNR, t. 57, Warszawa 1951.

57. Polskie Rybołówstwo Morskie, VI, Wyd. Morskiego Urzędu Rybackiego, Gdynia 1936.

РЕЗЮМЕ

В первой части работы рассматриваются общие данные о материале Vimba vimba (L.) собранном около г. Пулавы на реке Висле. В общем было собрано 476 особей этого вида, из чего 151 штука весной и 325 осенью.

В весеннем материале преобладали самки (91 штука), в то время как самцов было только 60 штук. В осеннем материале преобладали самцы (190 штук), самки же находились в меньшинстве (135 штук). В годовом итоге число собранных самцов превышало численность самок на свыше 10%. Общая длина (longitudo totalis) самой большой рыбы из собранной коллекции составляла 415 мм, самой маленькой — 263 мм. Обнаружены различия между выловленными особями относительного веса, который колебался в пределах 160 — 852 г (табл. 1 — 3).

У двух собранных особей (0,4% собранного материала) обнаружены лентецы из вида Ligula intestinalis L. В полости тела одной из
этих рыб был найден лишь один лен- тец, которого длина составляла свыше 60 см. Вторая из этих рыб была заражена тремя меньшими лентцами длиною 10 — 41 см. Две рыбы обладали заметными аномалиями в строении тела.

Одна из них отличалась значительно укороченной головой и „лобным горбомi” (рис. 1, 2), вторая — отсутствием спинной плавки. Дальнейшие Две особи отличались нерегулярной боковой линией (рис. 4). На основании анализа собранного материала из Вислы автор обнаружил существование значительных различий между отдельными особями в строении тела, в отношении некоторых меристических признаков, а также в окраске плавок. Заслуживает также внимания то обстоятельство, что иногда констатируются различия в пигментации левого и правого брюшного плавка. На рис. 5 показан фрагмент рыбы, у которой правый брюшной плавок отличается интенсивной темной окраской, в то время как левый полностью лишен темного пигмента.

В работе рассмотрены также данные об актуальном состоянии исследований над Vimba vimba в Польше, о систематике рода Vimba Fitzinger и методике работы.

Результаты обстоятельных морфометрических исследований над Vimba vimba будут опубликованы в виде дальших частей работы.

ZUSAMMENFASSUNG

Der erste Teil der Arbeit über die Zährte der mittleren Weichsel enthält allgemeine Angaben über das vom Verfasser im Jahre 1961 bei Puławy eingesammelte Zährtenmaterial.

Es wurden insgesamt 476 dieser Fische untersucht, von denen 151 Stück in den Frühjahrsmonaten, 325 Stück in den Herbstmonaten gefischt waren.

Das im Frühjahr eingebrachte Material bestand vorwiegend aus Rogenern (91 St.), zum geringeren Teile aus Milchnern (60 St.), das Herbstmaterial dagegen vorwiegend aus Milchnern (190 St.), zum geringeren Teile aus Rogenern (135 St.). Im Jahresverhältnis überwiegten mit über 10% die Milchner.  Die Gesamtlänge (longitudo totalis) des grössten Fisches der Kollektion betrug 415 mm, diejenige des kleinsten Fisches der Kollektion 263 mm. — Beträchtlicher waren die Gewichtsunterschiede zwischen den Fischen; sie schwankten zwischen 160 — 852 g (Tab. 1 — 3).

Im Fischmateriale befanden sich zwei (0,4%) mit Riemenwürmer infizierte Zährten. In der Leibeshöhle einer derselben wurde nur l Riemenwurm aufgefunden. Dieser Plattwurm hatte die immense Länge von über 60 cm und war zum grössten Teil vom Fettgewebe des Wirtes umwachsen. In der zweiten Zährte befanden sich 2 kleinere Riemenwürmer (Ligula intestinalis L.) von einer Länge von 10 — 41 cm.

Zwei weitere Fische wiesen beträchtliche Missbildungen auf. Einer derselben hatte einen stark deformierten mopsähnlichen Kopf (Abb. 1 u. 2), der zweite Fisch hatte keine Rückenflosse (Abb. 3). Bei zwei anderen Zährten konnten Unregelmässigkeiten im Verlauf der Seitenlinie festgestellt werden (Abb. 4).

Der Verfasser beobachtete beträchtliche Unterschiede im Habitus und gewissen meristischen Merkmalen, sowie der Färbung der Flossen der Weichsel-Zährten. Interessant ist, dass nicht immer die schwarze Pigmentierung beider Bauchflossen gleich stark entwickelt ist. Auf Abb. Nr. 5 ist ersichtlich, dass hier die rechte Bauchflosse stark dunkel pigmentiert ist, während die linke Bauchflosse einer solchen Färbung entbehrt.

Besondere Abschnitte der Arbeit enthalten Angaben über den aktuellen Stand der polnischen Untersuchungen über die Zährte, weiter die Systematik der Gattung Vimba Fitzinger, sowie die in der Arbeit angewandten Untersuchungsmethoden. Die Ergebnisse der morphometrischen Untersuchungen des Verfassers werden in den nachfolgenden Teilen der Arbeit ausführlich besprochen.

Papier druk. sat. III kl. 80 g. Annales UMCS Lublin 1963. 1100 + 125 egz. R-4
Format 70 X 100 Lub. Druk. Pras. Lublin, Unicka 4.  Manuskrypt otrzymano 24. VIII. 63
Druku str. 13.  Zam. nr 3012. 24.VIII.63. Data ukończenia 30. IV. 64

 

*   *   *

Przegląd zoologiczny IX, 4, 1965, s. 204

Krytyki i oceny

J. Begdon: Studia morfometryczne nad certą, Vimba vimba (L.), środkowej Wisły. I Część ogólna. Annales UMCS Sect. C, t. XVIII, 10, 1963.

J. Begdon: Morfometric studies in Vimba vimba (L.). I General Part. Annales UMCS, Lublin, Sect. C, XVIII, 10, 1963

Praca poświęcona tak cennemu pod względem gospodarczym gatunkowi ryb, jakim jest certa, niewątpliwie stanowi istotny wkład w poznanie naszej ichtiofauny. Zamierzeniem autora było zbadanie 482 okazów certy w celu uzupełnienia wiadomości dotyczących morfologii wiosennej i jesiennej populacji. Do wniosków i uogólnień mają autora doprowadzić szeroko zakrojone obserwacje wieku, wymiarów, ciężaru ryb, szczegółowa analiza morfometryczna oraz badania poświęcone ewentualnemu dymorfizmowi płciowemu.

Co jednak zawiera część ogólna studiów morfometrycznych, czy też jak trudno się domyśleć z rozmaitych wersji autora, badań morfologicznych nad certą? W omawianym opracowaniu znajdujemy przede wszystkim wykaz podgatunków certy przytoczony za Bergiem, co w przypadku danej pracy nie jest konieczne, gdyż autor nie rozpatruje zagadnień taksonomicznych w obrębie gatunku Vimba vimba (L.). Dalej dowiadujemy się o historii badań nad certą w Polsce, i to obok metod pracy stanowi zasadniczą część publikacji (łącznie 2,5 strony).

W rozdziale zatytułowanym „Materiał” na niecałych 3 stronach (włącznie z 3 tabelkami) autor podaje czas i miejsce połowu, liczbę złowionych okazów obu płci, maksymalne i minimalne wymiary oraz maksymalny i minimalny ciężar. Uderza tu dysproporcja między istotnymi zagadnieniami, jakimi we wprowadzającej części pracy powinna być ogólna, niemniej jednak pełna charakterystyka materiału, a sprawami marginesowymi, pozostającymi w luźnym związku z głównym problemem pracy. Graniczne wartości długości ciała i ciężaru badanych ryb zamieszczone w tekście i w tabelkach zupełnie nie charakteryzują populacji. Niewspółmiernie dużo miejsca poświęca natomiast autor omówieniu kilku przypadków anomalii w budowie ciała, jakkolwiek są to czasem drobne różnice w ubarwieniu płetw czy też niewielkie odchylenia od normalnego przebiegu linii bocznej, jak widać z zamieszczonych fotografii.

Podobnie nieproporcjonalnie potraktowano sprawę pasożytów; nie wiadomo przy tym, czy autor przypadkowo natrafił na zakażone osobniki, czy badał pod tym kątem cały materiał. Interesującym szczegółem jest natomiast zaobserwowane przez autora dominowanie w połowach wiosennych samic, zaś w jesiennych — samców.

W końcu publikacji autor stwierdza, … poszczególnymi osobnikami”, a w obcojęzycznych streszczeniach wyraźnie pisze o występowaniu różnic w budowie ciała i w cechach merystycznych — chociaż ich nie opisuje i nie przytacza żadnych liczb dotyczących cech przeliczalnych. Takie stwierdzenia są więc chyba zapowiedzią wyników dalszych części pracy, lecz nie wynikają z treści części aktualnie opublikowanej. Na tej podstawie sądzę, że pierwsza, ogólna część pracy jest tak integralnie związana z ewentualną całością, iż oddzielanie jej jest sztuczne, a wydrukowanie zbędne. W obecnej postaci sygnalizuje ona tylko podjęcie określonego tematu.

Nadto w pracy J. Begdona znalazły się również pewne drobne uchybienia, np. wyliczanie zębów gardłowych ryb karpiowatych na pary (rodzaj Vimba Fitzinger — „…5 par zębów gardłowych ustawionych obustronnie w jednym szeregu”) jest nowością nie spotykaną w literaturze ichtiologicznej. Najprostszym i ogólnie przyjętym sposobem jest podawanie formuły cyfrowej. Podobnie w nowszym piśmiennictwie ichtiologicznym zaniechano już nazwy „płetwa podogonowa” na korzyść określenia „płetwa odbytowa”. Określenie „wady cielesne”, użyte przez autora dla anomalii w budowie ciała ryb, wydaje się raczej niezręczne. Tekst streszczenia w języku rosyjskim robi wrażenie surowego przekładu z języka polskiego, a dużym niedopatrzeniem jest używanie terminu „pławka” zamiast „pławnik” (płetwa), który przecież nie ma w języku rosyjskim innego synonimicznego odpowiednika.

Niezrozumiała jest również, jak o tym wspomniano wyżej, niezgodność między tytułem zamieszczonym przed tekstem pracy a tytułem w żywej paginie: w pierwszym jest mowa o studiach morfometrycznych, a w drugim o studiach morfologicznych.

W wykazie piśmiennictwa autor zamieścił aż 57 pozycji, z których pewne dobrane są dość przypadkowo, jednak w tekście cytuje z nich tylko 22. Obok klucza Kowalskiego z 1910 r. powinien się w piśmiennictwie znaleźć nowy i dobry klucz do oznaczania kręgoustych i ryb pod redakcją M. Gąsowskiej. Brak również pracy W. Kulmatyckiego z 1926 r. „Próba szkicu fizjografii rybackiej polskiej”.

Krystyna Urbanowicz

*   *   *

Przegląd zoologiczny, XIX, 1, 1975, s. 7-11

Jerzy Begdon (1905-1973)

 Wspomnienia pośmiertne

 Obituary

GABRIEL BRZĘK

Dnia 4 listopada 1973 r. zmarł w Lublinie wieloletni adiunkt Katedry Zoologii Uniw. MCS, kierownik samodzielnej pracowni faunistyki i ekologii zwierząt tejże katedry, a ostatnio starszy wykładowca Instytutu Biologii Uniw. MCS, dr nauk przyrodn. i lekarz med. Jerzy Begdon.

Był on znanym zoologiem w kraju, gdyż często zabierał głos w dyskusjach na zjazdach, głównie na temat ochrony przyrody i kształtowania środowiska. Był szczególnie popularny do r. 1939 w ośrodku poznańskim, a po wojnie w lubelskim środowisku naukowym, dokąd rzuciły go losy wojenne.

Jerzy Begdon urodził się dnia 17 lutego 1905 r. w Toruniu, jako syn Piotra, handlowca, i Aleksandry z Mańkowskich.  Pochodził z wysoce patriotycznej rodziny pomorskiej, której członkowie walczyli o polskość już w okresie rządów okrutnej hakaty i składali ofiary życia zarówno w powstaniu wielkopolskim, jak i w pracy konspiracyjnej podczas hitlerowskiej okupacji. Dość wspomnieć, że ofiarą hitlerowskiego bestialstwa padło ponad 3 członków rodziny Begdona, a wśród nich jego wuj i opiekun, ks. dr Alfons Mańkowski (1870-1941), historyk i bojownik o polskość Pomorza, Warmii i Mazur, członek Rady Ludowej w Poznaniu (1918-1919), prezes Tow-a Naukowego w Toruniu, członek PAU (od 1929), wiceprezes Instytutu Bałtyckiego, zamordowany w r. 1941 przez przez hitlerowców w Stutthofie.

Begdon po ukończeniu niemieckiej szkoły powszechnej w Toruniu uczęszczał w tymże mieście w l. 1915-1923 do Państw. Gimnazjum Klasycznego im. M. Kopernika, gdzie do r. 1919 nauka odbywała się w języku niemieckim. Nie bacząc na terror i szykany Niemców w stosunku do uczniów — Polaków, dawał wyraz swego patriotyzmu, należąc do konspiracyjnego stowarzyszenia młodzieżowego „Tow-a Tomasza Zana”, mającego za zadanie pielęgnowanie polskości. Po złożeniu egzaminu dojrzałości w r. 1923 studiował w r. akad. 1923/24 leśnictwo na Wydziale Rolniczo-Leśnym Uniw. Poznańskiego, z powodu jednakże śmierci ojca (w r. 1925) i wynikłych trudności materialnych rodziny przerwał studia i w l. 1924-1926 pracował jako praktykant biurowy w Kuratorium Okręgu Szkoln. Pomorskiego w Toruniu. Za zaoszczędzone pieniądze podjął w r. 1926 ponownie studia, tym razem na sekcji biologii Wydziału Matemat.- Przyrodniczego Uniw. Pozn., które kończy formalnie w r. 1930, magisterium zaś z zoologii łącznie z anatomią porównawczą z powodu braku dbałości o własny awans życiowy uzyskał dopiero dn. 2. VII 1932 r.

Jako kolega Begdona z ławy uniwersyteckiej nadmieniam, że w naszym 30-osobowym gronie „Jerzyk” był jednym z najzdolniejszych studentów. Był on przede wszystkim przyrodnikiem nie z przypadku, nie z koniunktury, lecz z prawdziwego zdarzenia, wielkim entuzjastą przyrody. Dobre przygotowanie przyrodnicze wyniósł już z gimnazjum, a pogłębiał je nie tyle przez pilne uczęszczanie na wykłady profesorów w Uniwersytecie, ale głównie drogą samokształcenia się, drogą bezpośrednich obserwacji podczas samotnych wycieczek terenowych. Swoje zainteresowania zoologiczne pogłębiał także przez obserwowanie z tej miary znawcami fauny ekskursyjnej, jakimi w środowisku poznańskim byli starsi od nas asystenci — doktorzy, hydrobiologowie J. Rzóska, A. Moszyński, S. Jakubisiak, ornitolog — J. Sokołowski oraz nieco młodsi od nas studiami, ale już wówczas dobrzy znawcy fauny lądowej J. Urbański i J. Rafalski.

Begdon już jako student twierdził, że każdy zoolog powinien znać 3 grupy świata zwierzęcego, a mianowicie „nadziemną”, ziemną i wodną, stąd też dobrze orientował się już wówczas w ornitologii, myrmekologii oraz ichtiologii. Znajomością świata zwierzęcego, zwłaszcza tzw. fauny ekskursyjnej, górował nad całym zespołem naszego rocznika studentów biologii. Posiadał wiedzę nie tylko książkową, ale wiedzę wynikającą z bezpośredniej autopsji, obserwacji żywej przyrody. Nazywaliśmy go „wissbegierig” czyli „żądnym wiedzy”. Jerzy przy swych walorach  wysokich walorach koleżeńskich, prowadził jednak samotniczy tryb życia, był skryty i zamknięty w sobie. Miał on własną filozofię życiową i swoisty sposób życia. Dni wolne od zajęć spędzał zwykle na samotnych wycieczkach pieszych w okolice Puszczykowa, Ludwikowa, Swarzędza, zaopatrzony w wypełniony probówkami chlebak, lornetkę ornitologiczną, siatkę.

Już jako student II r. swoją znajomością fauny Polski zwrócił na siebie uwagę profesora zoologii Uniw. Pozn. Jana Grochmalickiego, który od r. 1927 zatrudnił go w swej katedrze na bardzo skromnie wynagradzanym etacie tzw. demonstratora (dzis. etat asystenta naukowo-techn.). Obok zajęć techniczno-gospodarczych na rzecz Zakładu, spełnianych zawsze z wielką gorliwością, Begdon wykonywał równocześnie własną pracę magisterską na temat fauny mrówek Pomorza. O wnikliwości studiów młodego studenta świadczy fakt, że w opracowywanym materiale dostrzegł nowy podgatunek Stenamma westwoodi polonicum, udowodnił jego odrębność na podstawie pomiarów, za co otrzymał medal Uniw. Pozn., jakim Rada każdego Wydziału nagradzała corocznie autorów trzech najlepszych prac spośród pomocniczych pracowników naukowych. Rozszerzywszy swoją znajomość fauny wodnej w oparciu o stację hydrobiologiczną Zakładu Zoologii Uniw. Pozn. nad Jeziorem Kierskim, dokąd często wyjeżdżał jako pomocnik techniczny w badaniach dra J. Rzóski, Begdon przeniósł się w r. 1932 na stanowisko asystenta do Katedry Rybactwa i Łowiectwa Wydziału Roln.-Leśnego Uniw. Pozn., a po złożeniu uzupełniającego egzaminu z całokształtu rybactwa i łowiectwa wobec profesorów Edwarda Schechtla oraz L. Sitowskiego i J. Grochmalickiego, został w r. 1934 kierownikiem doświadczalnego gospodarstwa rybnego Wydz. Roln.-Leśnego w Golęcinie pod Poznaniem, gdzie pracował do wiosny 1938 r.

Od 16 IV 1938 do wybuchu II wojny światowej pracował jako referendarz d/s rybactwa w Okręgowej Dyrekcji Lasów Państw, w Poznaniu. Na wiosnę 1939 r. przedłożył na Wydziale Mat.-Przyr. Uniw. Pozn. rozprawę doktorską na temat fauny mrówek Wołynia i jej ekologii. Rozprawa została przez profesorów K. Simma i A. Jakubskiego pozytywnie oceniona, a rygorozum miało się odbyć po wakacjach. Niestety, już w początkowych tygodniach okupacji praca ta wraz z aktami Dziekanatu uległa zniszczeniu. Dewastacji uległy także wszelkie zbiory doktoranta oraz większość materiałów dokumentacyjnych do tej pracy. Wśród narastającego terroru okupanta w stosunku do naukowców ośrodka poznańskiego Begdon na przełomie 1939/1940 opuszcza „Warthegau”, dostaje się na teren Lubelszczyzny i szuka zatrudnienia w prywatnych gospodarstwach rybnych. Nie mogąc go znaleźć, objął od dnia 16 I 1940 r. stanowisko inspektora d/s rybactwa w Izbie Rolniczej i Towarzystwie Rybackim w Lublinie. W lutym 1944 r. na tle rabunkowej eksploatacji jezior i stawów wchodzi jednakże w konflikt z władzami niemieckimi i uprzedzony o zamiarze aresztowania go ucieka do wsi Zabawa w pow. Słotwina-Brzesko w woj. krakowskim, znajdując schronienie u przebywającej tam na wysiedleniu jego rodziny z Wielkopolski. W oczekiwaniu na zakończenie wojny spędza tam rok, zarabiając na życie jako robotnik leśny.

Natychmiast po wyzwoleniu ziem na zachód od Wisły leżących Begdon zjawił się w Lublinie, przystępując do organizacji zdewastowanego przez okupanta rybactwa oraz do organizowania administracji łowieckiej. Od dnia 1 II 1945 r. widzimy go już na stanowisku inspektora w Lubelskim Towarzystwie Rybackim, od r. 1947 jako inspektora w Związku Samopomocy Chłopskiej w Lublinie, a zarazem inspektora rybactwa w Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie. Równocześnie pracował jako dyrektor Wojew. Oddziału Pol. Związku Rybackiego, jako prezes Rady Nadzorczej Spółdzielni Rybackiej w Lublinie, a zarazem członek Komitetu Redakcyjnego „Przegląd Rybacki”. Brał też udział w życiu społecznym, wygłaszając referaty w TUR, TPPR, oraz na kursach szkoleniowych rybaków-praktyków.

Na wszystkich wymienionych stanowiskach pracował z wielką gorliwością i znawstwem, z ogromnym zaangażowaniem uczuciowym. Dowodem tego jest chociażby złożone mu przez Okręg. Związek Rybacki w Lublinie podziękowanie, wyrażone w piśmie z dn. 31 XII 1949 r.  przez jego prezesa, mgra inż. Wiktora Roeslera, w którym zaznacza, że „mgr Begdon położył podwaliny pod rozwój zdewastowanego (wojną — G. B.) rybactwa na Lubelszczyźnie, pracując niekiedy w bardzo ciężkich warunkach…, a społecznym i demokratycznym podejściem do ludzi… oraz ujmującymi cechami charakteru pozyskał sobie uznanie wszystkich członków Zarządu i władz nadzorczych” (pismo w aktach Uniw. MCS).

Wiedziony pragnieniem zbliżenia się do ukochanej przez siebie nauki, Begdon postanowił zerwać z rybactwem praktycznym i od dn. 15 IX 1950 r. przyjął stanowisko adiunkta w Zakładzie Zoologii Ogólnej Uniw. MCS, którego organizatorem i kierownikiem do r. 1949 był prof. dr Henryk Raabe (zm. 1952), a jego następcami byli kolejno: doc. dr Robert Towarnicki, zast. prof. Edward Wilkus, zast. prof. dr Włodzimierz Juszczyk, doc. dr Wanda Stojałowska oraz doc. dr Mirosław Chicewicz.

Rozpoczyna się nowy etap w życiu Begdona. Z powodu ciążących na tej katedrze licznych zajęć dla studentów biologii, mikrobiologii oraz studentów studiów zaocznych, a także z powodu pięciokrotnych zmian na stanowisku kierownika katedry — powstawały sytuacje, że praktycznie funkcje kierownika, wraz z całym balastem spraw administracyjnych, spełniać musiał adiunkt, któremu oczywiście niewiele pozostawało czasu na rozwinięcie w szerszym pojęciu własnej pracy badawczej. W okresach przerw spowodowanych zmianami kierownictwa katedry, jak również w zastępstwie chorych lub dojeżdżających z innych ośrodków swych szefów, adiunkt Begdon całymi miesiącami prowadził zajęcia kursowe z tak różnorodnych dziedzin, jak: zoologia systematyczna bezkręgowców i kręgowców, zoologia ogólna, ewolucjonizm, paleozoologia. Dołączały się do tego zlecone mu wykłady fakultatywne z ichtiologii, ornitologii, zoologii łowieckiej; ponadto pierwszy na Uniw. MCS zapoczątkował wykłady z ekologii zwierząt oraz ćwiczenia terenowe z tzw. fauny ekskursyjnej.

Dzięki szerokiej erudycji, dobrej znajomości ważniejszych grup fauny, tudzież sumiennemu przygotowaniu, prowadzone przez adiunkta Begdona zajęcia, pomimo pewnych wad wymowy samego wykładowcy, wynikających z jego nerwowości stały na dobrym poziomie naukowym i dydaktycznym, były przez studentów wysoko oceniane i licznie uczęszczane, tym bardziej że wykładowca wykazywał wielką gorliwość w przekazywaniu wiadomości, właściwą postawę wychowawczą i demokratyczny oraz pełen życzliwości stosunek do młodzieży. Chlubną kartę w działalności pedagogicznej adiunkta Begdona stanowią też wykonane pod jego kierownictwem prace magisterskie z ichtiologii, ornitologii i entomologii, których wykonano około 40. Kilkanaście spośród nich ogłoszono drukiem, wiele też uznano jako wyróżniające się i godne druku.

Chętnie i bezinteresownie służył też poradą fachową magistrantom oraz kolegom z innych katedr, zwłaszcza w zakresie tłumaczeń prac z języka niemieckiego, którego był wybitnym znawcą. Gorliwie i punktualnie wywiązywał się także z pracochłonnych czynności administracyjnych, przyczyniając się walnie do rozwoju Zakładu w zakresie wzbogacania go w literaturę i pomoce naukowe.

Możliwości poświęcenia się pracy badawczej adiunkta Begdona były w poważnym  stopniu hamowane przez jego dodatkowe zajęcia, a. mianowicie zlecone mu w l. 1950-1953 wykłady i ćwiczenia z rybactwa na Wydziale Rolnym Uniw. MCS, a zwłaszcza przez podjęte w r. 1949 studia lekarskie w lubelskiej Akademi Medycznej, uwieńczone uzyskaniem dn. 17 III 1954 dyplomu lekarza medycyny. Studia medyczne — jak twierdził — bardzo rozszerzyły mu wiedzę biologiczną, lecz też w wysokim stopniu nadszarpnęły jego zdrowie.

Przy nawale tak różnorodnych obowiązków niewiele pozostawało adiunktowi Begdonowi czasu na własną pracę naukową, a zwłaszcza na wykończenie rozprawy doktorskiej pt. „Rozmieszczenie i makrotypy gatunków rodziny Formicidae na terenach nizinnych”. Mimo to kończy ją, składa egzaminy i dnia 25 VI 1960 r. uzyskał na Wydziale Biologii i NOZ Uniw. MCS stopień doktora nauk przyrodniczych w zakresie zoologii. Promotorem w tym przewodzie był wybitny entomolog lubelski prof. Konstanty Strawiński, recenzentami zaś znani myrmekologowie: prof. dr Jan Noskiewicz z Wrocławia i prof. dr Janina Wengris z Olsztyna.

W związku ze wzrastającym w katedrze obciążeniem dydaktycznym dr Begdon na własną prośbę został od dn. 11 IX 1964 r. przemianowany z adiunkta na starszego wykładowcę przy Instytucie Zoologicznym, a od dn. 15 XI 1965 r. w związku z reorganizacją studiów biologicznych w Uniw. MCS został kierownikiem samodzielnej pracowni faunistyki i ekologii zwierząt przy tymże instytucie.

Godne najwyższego uznania są cechy charakterologiczne dra Begdona, jego bezinteresowna uczynność w stosunku do studentów i kolegów z innych katedr, jego wielka skromność, subtelność oraz jego demokratyczny stosunek do otaczającego go środowiska, przy wysokim poziomie etycznym. Brak dbałości o własny awans życiowy powodował opóźnienia w osiąganiu przez niego stopni naukowych magistra (1932), doktora (1960) i nie pozwolił mu na uzyskanie tytułu docenta, chociaż pracę habilitacyjną miał już na ukończeniu. Brał też czynny udział w życiu naukowym i społecznym lubelskiego ośrodka naukowego. Na posiedzeniach towarzystw naukowych, a zwłaszcza Lub. Oddziału Pol. Tow-a Zoologicznego, wygłaszał często referaty, nie odmawiał też udziału w różnych komisjach uczelnianych, w związkach zawodowych przy kontroli praktyk studenckich oraz w różnych komisjach i pracach dotyczących rybactwa w woj. lubelskim.

Nadzwyczaj gorliwe zaangażowanie się dra Begdona w zajęcia dydaktyczne i administracyjne Katedry, jak również przesadny często krytycyzm do własnych, niekiedy oryginalnych koncepcji biologicznych, hamowały jego działalność badawczą oraz publikowanie, często w pełni dojrzałych już do druku prac naukowych.

W okresie przedwojennym Begdon opublikował dwie prace. W pierwszej pt. „Studia nad mrówkami Pomorza” (1932) daje przegląd gatunków zasiedlających różne biotopy, w drugiej zaś podaje „Wymiary i wskaźniki niektórych znamion mrówki Stenamma westwoodi Arn. polonicum nov. subsp. znalezionej na Pomorzu” (1931). W r. 1939 przedłożył też rozprawę doktorską pt. „Mrówki Wołynia”, która wraz z aktami Dziekanatu została przez hitlerowców zniszczona. Na podstawie ocalałych skąpych notatek odtworzył po wojnie tylko jej nikłe fragmenty w publikacji pt. „Materiały do fauny mrówek (Formicoidea) Wołynia, Cz. I” (1964).

Syntezą studiów ekologicznych Begdona nad fauną mrówek jest jego rozprawa pt. „Rozmieszczenie i makrotopy gatunków rodziny Formicidae na terenach nizinnych” oparta na wieloletnich studiach w województwach poznańskim, lubelskim i w środkowej Małopolsce, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów o odmiennym charakterze fizjograficznym. W pracy tej rozpatruje 33 gatunki mrówek w aspekcie nie tylko ich biologii i rozmieszczenia w kraju, ale także w krajach ościennych, omawia zagadnienie zespołów mrówek, dokonuje klasyfikacji ich biotopów oraz systematyki ekologicznej mrówek w oparciu o wprowadzone przez siebie kryteria. Praca ta wzbudziła wśród specjalistów myrmekologów i ekologów duże zainteresowanie, przysparzając autorowi zarówno uznania, jak i głosów krytyki, którymi autor nadmiernie się przejął. Faunie mrówek poświęcił też pracę pt.  „Nowe stanowiska kilku interesujących gatunków Formicoidea w Polsce” (1959) oraz „Zarys polskiego piśmiennictwa myrmekologicznego w ujęciu historycznym” (1956).

W okresie powojennym opublikował ponadto około 10 artykułów popularnonaukowych z dziedziny rybactwa stawowego, głównie na temat chowu i hodowli karpia.

W r. 1960 dr Begdon przystąpił do opracowywania rozprawy habilitacyjnej pt. „Studia morfometryczne nad certą (Vimba vimba L.) środkowej Wisły”. Dzięki uzyskanemu stypendium, zebrał bardzo obfity materiał (ponad 500 okazów certy), który opracowywał z ogromną wnikliwością (ponad 30 000 pomiarów) i wyodrębniwszy populację o swoistych właściwościach biometrycznych, doprowadził swą rozprawę do stanu bliskiego zakończeniu. Pierwsza część (ogólna) tej obszernej pracy została już opublikowana (Annales Univ. MCS, sec. C, XVIII, 10, 1963 r.) lecz ostra krytyka, jaką wywołała (Przegl. Zool., IX, 2, 1965, str. 204), podziałała na autora demobilizująco.

Celem poszerzenia swej wiedzy z dziedziny ekologii i zapoznania się z biotopami wyspowymi i pustynnymi, dr Begdon odbył własnym kosztem w lutym 1969 r. 3-tygodniową wycieczkę na Wyspy Kanaryjskie, a w marcu 1970 r. 2-tygodniową wycieczkę do Egiptu. Swoje obserwacje z tych wycieczek zreferował w interesujący sposób na posiedzeniach Lubelskiego Oddziału Pol. Tow-a Zoologicznego.

Dnia 30 IV 1970 r. otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi.

Przekroczywszy w lutym 1970 r. 65 rok życia, dr Begdon złożył rezygnację z pracy w Uniwersytecie MCS i z dniem 1 X 1970 r. przeszedł w stan spoczynku. Postępująca choroba serca nie pozwoliła, niestety, drowi Begdonowi, ani na wykończenie pracy habilitacyjnej, ani też na napisanie podręcznika ekologii zwierząt ze szczegółowym uwzględnieniem fauny ekskursyjnej okolic Lublina, nad którym pracował.

Zmarł po po kilkumiesięcznej chorobie dn. 4 XI 1973 r. w Lublinie, tam też został pochowany na cmentarzu przy ul. Unickiej. Był nieżonaty.

Odszedł od nas człowiek przez wielu niedoceniany, bardzo skromny, subtelny i szlachetny kolega, wielki miłośnik przyrody oraz bojownik o jej ochronę. Był typem pracownika naukowego bardzo gruntownie i dogłębnie, niekiedy nawet z przesadą, opracowującego każdy problem. Przykładem swego uporu w zdobywaniu rzetelnej wiedzy biologicznej korzystnie oddziaływał na młodszych kolegów, krzewiąc zamiłowanie do zoologii.

 

 Summary

 

On November the 1st, 1973 deceased in Lublin Jerzy Begdon, Ph. D. and physician, senior lecturer in the Zoological Institute Lublin University, and chief of the Laboratory of Faunistics and Ecology, born in Toruń in 1905. His many works are worthy of being mentioned.

 

Zakład Zoologii i Hydrobiologii
Instytutu Biologicznych Podstaw
Produkcji Zwierzęcej Akademii
Rolniczej w Lublinie

Sidebar